SALA NA TYŁACH MUZEUM NARODOWEGO
Napiszę krótko: wystrój elegancki, bez zbędnego kiczu ale jak dla mnie zbyt ascetyczny, nic ciekawego i porywającego... no może krzesła obite skórą... Nowocześnie na ok 60 os. Akustyka fatalna. Jedzenie w miarę. Fajny ogródek, świetny grill... Okolica - barak, buda i rzeźby z muzeum.
Ocena: od 1 do 6 -> 3. Albo się komuś spodoba albo nie...
Post z 24.05.2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz